
Quick plant journal – Lawenda
Cześć!
Myślałam, myślałam i wymyśliłam nową formułę na roślinki:D
W moim odczuciu wyczerpałam formułę edukacyjnego junk journala i teraz będę próbować zawrzeć zielnik w postaci art journala, który nazwałam sobie roboczo quick plant journal. Czemu „quick”? Ech, ciągle czekam kiedy będę miała więcej czasu na twórczość, więc jak już coś robię, to szybciutko;)
Używam zasuszonych roślin – to się nie zmienia:)



Wpis zgłaszam na wyzwanie Art Piaskownicy:


Jeden komentarz
Maede
Super pomysł!!!