Z miłości do fortepianu

W życiu spędziłam tak wiele godzin przy tym instrumencie… gram od 7 roku życia. Gdy zobaczyłam wyzwanie na blogu Zielony Koty: „Z miłości do…” wiedziałam co to będzie:)

Przedstawiam moją Fantazję na trzy fortepiany. Obrazki powstały na trzech niewielkich blejtramach i zdobią teraz salę, w której prowadzę lekcje fortepianu.

Przy tworzeniu tego małego tryptyku użyłam pieczątek, szablonu, taśmy zdobnej (mojej ulubionej – z klawiaturą), pastę strukturalną, farby, białą konturówkę i lakier.


Kolorystyka i ogólny chaos nie jest przypadkowy. Ostatnio przygotowuję się do występu, na którym zaprezentuję Suitę Tańców kreolskich współczesnego argentyńskiego kompozytora – Alberta Ginastery. Są to utwory kolorowe szalone i nieprzewidywalne i nimi właśnie inspirowałam się tworząc te obrazki.

Stawiam się na wyzwanie:


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *